Otwarcie – 2. kwietnia

2. kwietnia, odbyło się uroczyste otwarcie nowego obiektu w Ustroniu. Z tej okazji zaproszono wielu braci i sióstr spoza naszego zboru,

Br. Kåre S. przeciął wstęgę, symbolicznie otwierając nowy obiekt zborowy.
Na początku wystąpił prezes zarządu fundacji HMC David N. Zaprezentował działalność i cele fundacji HMC oraz drugiej fundacji holenderskiej WEW, które sfinansowały ten budynek. Obiekt jest darem fundacji, a zbór ZSCh może teraz z wdzięcznością dobrze zarządzać obiektem używając go aktywnie w celu budowania chrześcijańskiej społeczności zgodnie z celami statutowymi fundacji i zboru. Zobaczyliśmy film z okresu budowy od pustej działki do gotowego obiektu. Zaprezentowano także film przedstawiający historię naszego zboru oraz posłuchaliśmy pieśni „Dziś w nadziei Boże nasz”, zaśpiewanej przez młodzież.

Brat Kåre S. rozpoczął nabożeństwo słowami, że bogobojni, gdy się modlą, mają moc i dlatego należy modlić się o kraj, przyjaciół, rodziny. W Jak. 1, 5, czytamy, żeby modlić się o mądrość i nie powątpiewać, że będzie nam dana. Podkreślał, aby mieć miłość do prawdy, musimy być prawdziwymi, bo obłuda nie podoba się Bogu, a nawet ludziom. Droga szczerych, to trzymanie się z dala od zła. Musimy być zachwyconymi w swoich sercach tą królewską drogą, bo tylko tak zachowamy swoje życie, a nic innego nie weźmiemy ze sobą odchodząc z tej ziemi.

Brat Christoph M. przeczytał z Jana 1, 3-5. Jeżeli mamy znieść to światło, musimy być w miłości, a chodząc w światłości krew Jezusa Chrystusa musi być czynna w prawdzie, wtedy nabywamy skarby społeczności.

Brat Tore G. wyraził ogromną wdzięczność za Ewangelię, która wszystkich nas tutaj zebranych jednoczy. Ćwiczyć się w bogobojności – to musi być naszą stałą wewnętrzną potrzebą.

Kilku braci zaśpiewało pieśń 362: „Jak wspaniale wśród braci tu być (…), po której Piotr P. wyraził wdzięczność za Kårego S. i pozostałych braci. Mówił o tym, aby się uniżać i nie być wyniosłym. Nie wystarczy tylko podziwiać tych braci, którzy szli drogą Jezusa. Kiedy przychodzi czas próby, mam się w cichości uniżyć i w ten sposób dziedziczę błogosławieństwo Abrahamowe.

Br Andreas O. zwiastował, abyśmy wierzyli z całego serca w to, co tutaj słyszymy. Hebr. 10, 37-38. Cała nasza natura jest tylko kłamstwem ale my możemy wyjść z tego kłamstwa, pod warunkiem, że duch działa w moim sercu. Dzieło Boże wykonuje się kiedy napotykamy naszą wolę! Niech Bóg nas wzmocni, kiedy jesteśmy kuszeni.

Słyszeliśmy bardzo dużo świadectw wdzięczności starszych oraz młodzieży za ojców wiary, którzy byli wiernymi i żyli w mocy i posłuszeństwie wiary. Owocem ich pracy jest to, że dzisiaj tu jesteśmy.

Dziękujemy serdecznie za tak budujący dzień!